CHARAKTERYSTYKA SZYNSZYLI
Część porad dostępne na moim blogu zostały
napisane na podstawie książki
Szynszyla w Naszym Domu, napisaną przez Beate Kisiel.
- zabezpieczcie wszystkie kable i przewody, przez ktore przechodzi prąd – jeśli szynszyla przegryzie taki kabel, może od razu umrzeć!! Z tego co wiem, można zakupić jakieś ‚zabezpieczacze’, ale nie znam się na tym. Odłączcie dopływ prądu, aby zapewnić szynszyli bezpieczeństwo.
- pozatykajcie wszystkie dziury – te w ścianach, pomiędzy meblami, pod drzwiami, itp. Najemniejsza dziurka umożliwi szynszyli ucieczkę. I wbrew pozorom, szynszyla zmieści się w szparę pod drzwiami!
- obserwujcie meble – bo nawet jeśli szynszyla ma dostęp do gałązek i/lub patyczków w klatce, z pewnością nie odmówi kolejnego kawałka drewna!
OPIS
SZYNSZYLI
Szynszyla swoim wyglądem
przypomina wiewiórkę, różni się jednak ubarwieniem. Długość ciała wynosi 17-19cm, a waga około 400-900g. Żyją średnio 13-15 lat, ale niektóre mogą osiągnąć
wiek nawek do 20stu lat.
Cechą charakterystyczną
szynszyli jest ich miękkie, delikatne i puszyste futerko. Z
tego też powodu niektórzy przeokrutni ludzie hodują te maleństwa na futro.. Nie
ma słów, żeby opisać tych skurwysynów. Mam tylko nadzieję, że zginą w
męczarniach – obdarci żywcem ze skóry, tak jak te
biedactwa!
Istnieją trzy podstawowe
kolory futerek szynszylich: szary, czarny i biały.
Mogą się zdarzyć także różnego rodzaju mieszanki.
Szynszyla szara jest najpopularniejsza. Brzuszek u każdej szynszyli jest zawsze
biały.
ZWYCZAJE I
UPODOBANIA
Szynszyle najbardziej ruchliwe sa późnym
popołudniem i o zmroku (prowadzą nocny tryb życia). Nie należy
ich więc niepokoić w ciągu dnia, kiedy spią. Szyszki większość czasu spędzają na
bieganiu, gonitwach, gryzieniu wszystkiego co popadnie, spaniu, bawieniu się z
nami i jedzeniu.
gryzienie.
Siekacze u szynszyli rosną całe
życie. Muszą one coś gryźć i ścierać ząbki (to znaczy też Wasze meble i
kable – które mogą porazić je prądem!). Szynszyla może też gryźć to, co nie
nadaje się do jedzenia: elementy wyposażenia klatki, ściółkę, a nawet metalowe
pręty. Aby temu zapobiec, należy zakupić gałązki lub zaopatrzeć się w patyczki.
bieganie.
Szynszyle mogłyby biegać całe życie! Dlatego tak
ważne jest, żeby zapewnić im co najmniej godzinę bieganie dziennie.
Największą przyjemność sprawimy naszym pupilkom, kiedy damy im
możliwość swobodnego biegania po pokoju. Należy jednak pamiętać o kilku
podstawowych rzeczach:
Kiedy już gryzoń przyzwyczai się do pokoju, w
którym biega, zauważycie, że chowa się lub odpoczywa w tych samych miejscach. To
ułatwi Wam poszukiwania go i łapanie po skończonych biegach.
kąpiel
pyłowa.
Jedna z ulubionych czynności szynszyli jest
zdecydowanie radosna kąpiel w specjalnym piasku do kąpieli
pyłowym. Ten można kupić w niemalże każdym sklepie zoologicznym nawet
za 5zł.
Kąpiel taka ma za zadanie oczyścić futro
szynszyli z zanieczyszczeń, martwych włosów i tłuszczu. Po kilku takich
kąpielach będzie nie do poznania – nabierze blasku, gęstości, miękkości, nie
będzie się kleić i plątać. Kapiel pyłowa powinna być brana przynajmniej raz na 2-3
dni.
Szynszylę trzeba włożyć do wysokiego (aby piasek
się nie wysypywał) pojemnika z piaskiem do kąpieli pyłowej i pilnować ją
uważnie. Pozostawcie ją na przynajmniej 10 minut, a jeśli skończy kopać łapami i
obracać się w piasku, można ją z niego wyjąć. Można także postawić pojemnik z
piaskiem na środku pokoju podczas biegów, aby szynszyla mogła sie wykąpać kiedy
tylko będzie miała na to ochotę.
W czasie kąpieli gryzoń pozostawia pojedyncze
kupki w piasku, dlatego przynajmniej raz na tydzień powinniście
przesiewać piasek za pomocą drobnego sitka. Piasek należy
wymieniać na zupełnie nowy przynajmniej raz w miesiącu,
ponieważ zanieczyszczony pył może być źródłem chorób. A jeśli szyszka
wysypie za dużo piasku – należy go uzupełnić do 1/5 wysokości
naczynia.
Zauważcie, że szynszyli nigdy nie wolno
kąpać w wodzie! Są to gryzonie, które nie umieją pływać, nie lubią
wody, a nawet boją się jej. Jeśli Wasza szynszylka mocno się zabrudziła, np.
biegunką albo wpadła do jogurtu, to ewentualnie można ją ‚przetrzeć’ wilgotną
szmatką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz